plener kolegi z klasy

czyli Basia i Grzesiek. z Grześkiem chodziłem do podstawówki, Basie znam z pracy na uczelni. komary nie pomagały nam za bardzo w półtora godzinnym plenerze – jest to jedyny minus robienia zdjęć wieczorami.
zdjęcia zrobione kilka godzin temu – ostatnio lubię przy selekcji wybrać sobie kilka zdjęć które mi się podobają i je od razu obrobić i wrzucić na bloga. jutro wrzucę kilka „favoritów” z sobotniego ślubu.