wyjeżdżając z Jaśkiem na warsztaty do Makaty, mówiliśmy sobie że jedziemy na dwudniowe wakacje – odpocząć, zobaczyć coś ciekawego, poznać fajnych ludzi i wypić parę piw i ciepłych drinków z colą i whisky. i wszystko się spełniło! i wychodzi na to że jakość odpoczynku nie zależy od jego długości tylko intensywności. muszę przyznać że najbardziej mnie […]
