wujek jest taką legendą u nas w rodzinie. i nie chodzi o to, że podczas wojny razem z ojcem, przez półtora roku ukrywali 14 Żydów, ani o to że gdyby ktoś go za komuny zapytał, jaki jest Pana zawód, to on by odpowiedział parafrazując Bareję: to taki nowy zawód – jeszcze nie ma nazwy.

wujek pomimo swoich 92 lat, jeszcze do niedawna dwa razy w tygodniu chodził na basen – teraz chodzi na tańce. ale co nas najbardziej w nim zadziwia, to jego nieginąca żyłka handlowca oraz natura amanta. przy nim hasła takie jak: tutaj na poczcie miałem kiedyś taką dupe – Irene; nie powinny dziwić. innych haseł nie będę przytaczał, bo nie wypada.

Eos 3 + 50@1.2 + Kodak Gold ISO 200 – żadnej obróbki, czysty skan

 


miałem w tamtym tygodniu przyjemność sfotografowania historycznego koncertu zespołu Tense Weather. historycznego bo wczoraj okazało się, że ostatniego. niestety nie będzie więc zdjęć na okładkę płyty ani na plakaty – tylko same koncertowe.

muszę przyznać, że pierwszy raz robiłem zdjęcia na koncercie i jest to: nieprzewidywalne, zaskakująco-trudne, przyjemne, wyzywające technicznie jak i kadrowo. i nie jest ze mnie Anton Corbijn (wiki, portfolio), ale jakbym miał to opisać trzema słowami, to napisałbym – spodobało mi się. wydaje się, że ileż można zrobić różnych zdjęć stojącym niemalże cały czas w tym samym miejscu facetom. ba! – perkusista siedzi non-stop w jednym miejscu. ale scena, światła, gesty…tyle różnych możliwych kombinacji. to tak jak być kreatywnym w umeblowaniu ciasnego pokoju. ciężko, ale przyjemnie._MG_3187 _MG_3208 _MG_3177_MG_3231-2_MG_3382-2_MG_3244 _MG_3269 _MG_3275 _MG_3296 _MG_3362_MG_3337